3 lipca 2011

Wiosna wszystko może

Wiosna całą gębą

Raz jedna czterdziestka w rozkwicie
Mówiła pewnie...
Jestem wiosna - to dopiero życie.
Tak dumnie rozweselona
Rozkwiecała naturę łona.
Majowo i zamaszyście
zrzuciła zbędne liście
I jak magnolia …
wyglądała kolejnego świszczypała.
Ta wiosna, ta konwalija
już parę dzwońców powiła.
Ta wciąż dziewicza i wspaniała,
tak suto się piżmem spryskała.
I jak cudnie lilija pachnąca,
wabiła nowego dzwońca
Wtem …
Bieg nowy wszystko przybrało,
gdy  rozkoszny ogród  poznała.
I z zachwytu oszalała,
bo żonkila wyklikała.
I pewnie by to wiecznie trwało,
gdyby tak bardzo nie lubił kakao.
Gdyby nie dawał w żyłę natchniony,
gdyby lekko podchmielony,
był bardziej wiosną,
niż nowym latem zachwycony.
I taka rukola beztroska, zuchwała
jednego nie przewidziała, że ....
przyjdzie lato, jesień, zima, że ...
żonkilka go też za łodyżkę trzyma.

AutorkA:O)

 Pytania na gorąco

Jaki jest dobry model postawy dla współczesnej kobiety?

Jaki model życia powinny reprezentować współczesne kobiety?

A może : ???

Co przeżyję to moje, a potem będę się martwiła....
Ja najlepiej wiem co dla mnie jest dobre ...
Nikt mi nie będzie życia układał ...
Jestem panią swojego losu ...
Raz się żyje...
Ryczące czterdziestki, a co to takiego?
Będę miała co na starość wspominać

A może jeszcze coś  ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.